Bilet 9 euro w praktyce

O bilecie 9 ojro zdaje się jest całkiem sporo (i o dziwo sensownie) w polskich mediach więc tylko dla uporządkowania trochę podstawowych informacji.
Sprzedaż biletu rozpoczęła się około 25 maja, do ostatniej chwili zresztą nie było pewne czy uda się zdążyć na czas, tym bardziej, że organizacje transportowe mocno protestowały przeciwko pomysłowi. Argumentując, że ten dość pośpiesznie przygotowany projekt przeciąży tabor transportowy a przeznaczone na sfinansowanie 2,5 miliarda euro to za mało by zrekompensować straty. W Hamburgun  normalny bilet miesięczny kosztuje około 100 euro, w Hanowerze od 50 d0 150, zależnie od tego jak szeroki jest obszar obowiązywania biletu
Na jaki okres obowiązuje bilet 9 euro?
Bilet 9 euro jest biletem miesięcznym, dostępnym na czerwiec, lipiec i sierpień.
Gdzie pojedziecie za 9 euro?
Wszędzie. Bilet pozwala jeździć komunikacją miejską i podmiejską i lokalna kolejową w całych Niemczech. Co ważne-bilet jest imienny i dostępny również dla cudzoziemców, Zarówno tych mieszkających na stałe w Niemczech jak i turystów. Nic tylko jechać do Niemiec. Tym bardziej, że bilet jest ważny również na niektórych połączeniach międzynarodowych obsługiwanych przez niemieckie koleje regionalne można tak przykładowo dojechać z Kostrzyna do Berlina. Nic tylko jechać na Kreuzberg. Dlaczego Kreuzberg? No, jak czytacie regularnie moją pisaninę to raczej wiecie czym jest Kreuzberg. Takie berlińskie St. Pauli trochę.
Gdzie kupicie bilet za 9 ojro?
Wszędzie. Moim zdaniem najlepiej jest zainstalować w telefonie aplikację Dojcze Bany DB Navigator i kupić bilet wybierając jakiekolwiek połącznie przy którym pojawi się cena 9 euro.
Ważne porady praktyczne
Najlepiej wybrać połączenie na ostatni dzień miesiaca, inaczej mozę was niemiło zaskoczyć, że bilet przestanie być widoczny w aplikacji, po tym jak minie termin wybranego przejazdu
 Przy wyszukiwaniu połączeń wejdźcie w ustawienia i zaznaczcie “Nur Nahverker” czyli “tylko połączenia regionalne” wtedy dostaniecie w odpowiedzi tylko połączenia za 9 euro. Bilet nie obejmuje Inter i Euro City ale i tak połączeń jest całkiem sporo i można (wprawdzie z przesiadkami) przejechać na nim przez całe Niemcy.
W aplikacji bilet będzie w postaci kodu qr możecie go też wydrukować na wszelki wypadek.
Czy w niemieckich pociągach nastąpiła apokralipsa?
Nie wiem. W mediach można przeczytać pełne grozy relacje o zatłoczonych pociągach w długi weekend (6 czerwca tego roku przypada Pfingstmontag, Poniedziałek Zesłania Ducha Świętego będący w całych Niemczech dniem wolnym) Moje doświadczenie tego nie potwierdza. Pociągi owszem pełne ale nie bardziej niż w Polsce bez taniego biletu. Może to też kwestia kierunku bo jak informują media największy tłok był w pociągach jadących nad morze i pociągach z Berlina.
Ciekawe czy pojawi się niemiecka wersje opowieści o hołocie srającej po wydmach, jaka pojawiła się w Newsweeku po wprowadzeniu 500+. Tu w Niemczech hołota, z silną reprezentacja punkową najechała w weekend wyspę uzdrowisko Westerland na wyspie Sylt, będące  ulubionym miejscem wypoczynku klasy średniej i wyższej. Chociaż relacje jakie czytałem na ten temat są raczej neutralne a nawet niekiedy życzliwe dla freaków jacy postanowili zburzyć słodkie dolce far niente bogaczy.
Kilka moich doświadczeń z wakacji
Jeżeli nie znacie niemieckiego, nie jest to przeszkodą. Ja po niemiecku mówię niewiele więcej niż “maj dojcz ist niszt gut” i raczej nie mam problemu z komunikacją. Angielski jest w Niemczech dość powszechnie znany i bez problemu można się w większości miejsc w tym języku porozumieć. Generalnie, takie jest przynajmniej moje doświadczenie, Niemcy są bardzo przyjaźni i pozytywnie nastawieni do gości z zagranicy, również Polaków. A ostatnio  to szczególnie do Polaków. To co zadziało się w Polsce po wybuchu wojny w Ukrainie wywołuje u Niemców dość powszechnie podziw.
Skądinąd-całkiem sporo Polaków jest w Niemczech i w wielu sytuacjach okaże się że można przejść na polski.
Obostrzenia pandemiczne
Większość obostrzeń została w Niemczech zniesiona ale w komunikacji nadal obowiązują maseczki FFP2. Pamiętajcie też, że Niemcy są państwem federalnym i w poszczególnych landach regulacje mogą się różnić.

 

 

Kategoria: 
Share